3.1 Jak wytłumaczyć małżonkowi, że małżeństwo nie oznacza, że wszystko musimy robić razem.

Jak wytłumaczyć małżonkowi, że małżeństwo nie oznacza, że wszystko musimy robić razem. Chodzi mi o tzw. zdrowy egoizm i o to, że wstępując w związek małżeński nie trzeba rezygnować z własnego ja, z własnych marzeń. Jak osiągnąć tzw. konsensus, gdy nasze marzenia są rozbieżne?

Może i nie trzeba zrezygnować z własnego ja, z własnych marzeń. Jednak lepiej budować wspólne „ja” i wspólne marzenia. Tak modelowo powinno się w dniu ślubu oddać małżonkowi całą swoją wolność i … otrzymać wspaniałomyślny dar zwrotu wolności we wszystkich dziedzinach, w których nie godzi to w dobro małżeństwa. Gdy jednak jakiś element wolności zagraża trwałości małżeństwa należy go bezwzględnie i stanowczo odebrać (i z niego zrezygnować). Przykładowo para, która poznała się na dyskotece pozostawiła sobie wolność chodzenia na dyskoteki osobno (bo co to za zabawa z mężem, żoną). Kilka miesięcy po ślubie ich małżeństwo było w stanie rozpadu.

Powrót do listy Częstych pytań